Jeszcze nie zawitało kalendarzowe lato, ale już warto pomyśleć o ochronie przeciwsłonecznej. Jakie filtry wybrać? Czy stosując filtr SPF 50 można się opalić? Czy opalanie poprawia wygląd skóry?
Intensywne słońce może uszkodzić skórę, która staje się zaczerwieniona, piekąca i wysuszona. W skrajnych przypadkach może dojść do obrzęku oraz pojawienia się pęcherzy. Oparzeniu słonecznemu często towarzyszy silny ból oraz uczucie ściągania skóry, która z czasem zaczyna się łuszczyć. Nawet 15 minutowa ekspozycja niezabezpieczonej skóry na słońce, może skończyć się poparzeniem.
Na oparzenia słoneczne narażone są głównie:
- małe dzieci,
- osoby o jasnej karnacji skóry,
- osoby mające skórę trądzikową lub naczynkową
- osoby chorujące na bielactwo
Warto dodać, iż promieniowanie słoneczne jest bardzo szkodliwe dla naszej skóry. Promieniowanie UVB uszkadza skórę powierzchniowo i powoduje objawy widoczne gołym okiem (zaczerwienienie, wysuszenie oraz łuszczenie skóry), natomiast promieniowanie UVA wnika w głębsze warstwy skóry i uszkadza włókna kolagenowe, co skutkuje szybszym starzeniem się skóry. Co ciekawe promieniowanie UVA dociera do naszej skóry w takim samym natężeniu przez cały rok, niezależnie od pogody, dlatego negatywne skutki jego działania nie są widoczne od razu, ale dopiero po kilku latach.
Co dzieje się ze skórą, która często zostaje poddana promieniowaniu słonecznemu?
- skóra staje się wiotka, pozbawiona elastyczności
- szybciej traci jędrność, a co za tym idzie szybciej się starzeje i pojawiają się zmarszczki
- nadprodukcja melaniny może doprowadzić do pojawienia się przebarwień
Chociaż bezpośrednio po opalaniu, brązowa opalenizna wydaje się być oznaką zdrowej i pięknej skóry, to jednak nie ma nic gorszego dla utrzymania młodego wyglądu, niż częsta ekspozycja na słońce. Dlaczego?
Po pierwsze jak wspomniano wyżej słońce uszkadza kolagen i elastynę w naszej skórze, a są to dwa podstawowe składniki odpowiedzialne za prawidłowe napięcie i jędrność skóry. Po drugie, opalanie znacząco wysusza naskórek. Utrata wody powoduje tworzenie się bruzd, zmarszczek oraz pękanie naskórka.
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, iż konsekwencje nadmiernego opalania (słonecznego lub w solarium) pojawią się dopiero po kilku latach ze zdwojoną siłą. Nie wspominając już o tym, że nadmierne opalanie może przyczynić się do rozwoju raka skóry, bardzo niebezpiecznego i śmiertelnego nowotworu.
Czy więc opalanie poprawia wygląd skóry?
Jeśli tak, to tylko chwilowo. Jest to bardzo złudne i niebezpieczne, szczególnie dla skóry problematycznej (trądzikowej lub naczynkowej). W internecie można znaleźć wiele błędnych informacji na temat tego, że opalanie łagodzi trądzik. Prawda jest jednak taka, iż słońce tylko na krótką chwilę wysuszy skórę i ograniczy nadmiar wydzielanego sebum, co może zostać postrzegane jako ogólna poprawa stanu skóry. Jednak po kilku tygodniach lub miesiącach skóra będzie nadrabiać straty i trądzik wróci ze zdwojoną siłą. Możliwe, że dodatkowo pojawią się przebarwienia, których wcześniej nie było.
Jak chronić skórę przed słońcem i zachować młody wygląd?
Przez cały rok powinniśmy stosować kremy z filtrem. Latem SPF 30 lub 50, natomiast w pozostałe miesiące co najmniej SPF 15.
Czy to prawda, że stosując filtr SPF 50 nie opalimy się?
Kremy z filtrem 30+ chronią skórę w około 97 %. Kremy z filtrem 50+ w około 98 %. Różnicy nie ma praktycznie żadnej. Czym się więc różnią? Różnią się czasem działania. Aby zapewnić taką samą ochronę, kremy z filtrem 30+ musimy aplikować o wiele częściej niż z filtrem 50+.
Preparaty z filtrem 50+ zapewniają stopniową opaleniznę, a tylko taka jest w miarę bezpieczna dla naszej skóry. Stosując filtr SPF 50, na sto procent będziemy opaleni, ale nie spaleni, a to właśnie chodzi. Nie trzeba więc się obawiać, że wrócimy z wakacji bladzi. Dodatkowo filtry SPF 50 aplikuje się dwa razy rzadziej niż SPF 30, co też przemawia na ich korzyść.
Jakie preparaty z filtrem wybrać? Czy filtry blokują wytwarzanie witaminy D na skórze? Na te i wiele innych pytań odpowiadamy w artykule „Ochrona przeciwsłoneczna”.